Sunday, February 26, 2023

POLSKI — LARRY ROMANOFF — Zatajona historia białego niewolnictwa w Ameryce



 

 

Zatajona historia białego niewolnictwa w Ameryce

Posted by Marucha w dniu 2023-02-21 (Wtorek)


Najlepszym sposobem na zapomnienie historii jest napisanie jej na nowo. A podczas pisania na nowo, starannie usuwać odniesienia do wszelkich wydarzeń historycznych lub okoliczności, które uważamy za niewygodne.


ENGLISH   ITALIANO   POLSKI

 

 

Tak więc amerykańskie podręczniki historii całkowicie przemilczają sprawę tych białych niewolników, głównie pochodzenia europejskiego z dużą liczbą Irlandczyków, ale także Anglików i Szkotów, którzy zostali porwani lub w inny sposób przymusowo deportowani do USA jako niewolnicza siła robocza.


W rzeczywistości badanie dostępnej dokumentacji wskazuje, że białe niewolnictwo w obu Amerykach było znacznie bardziej rozległą operacją niż niewolnictwo czarne, a liczby mogą być poważnie niedoszacowane.[1] Kilku autorów twierdziło, a ja widziałem raporty, które wydają się wiarygodne, że liczba białych niewolników w Ameryce przewyższała liczbę czarnych. W swojej książce „They Were White and They Were Slaves”[2] Michael Hoffman napisał: „Murzyńskie niewolnictwo zostało skutecznie ustanowione w kolonialnej Ameryce, ponieważ czarni niewolnicy byli rządzeni, zorganizowani i kontrolowani przez struktury i organizację, które po raz pierwszy zostały użyte do zniewolenia i kontroli białych. Czarni niewolnicy byli późnymi przybyszami wpasowanymi w system już rozwinięty.”


Nowy naród potrzebował taniej siły roboczej, ponieważ osadnicy byli w trakcie eksterminacji mieszkańców dużego kraju i przejmowania ich ziem, ale brakowało im robotników do ich zagospodarowania. Ci biali niewolnicy byli ważniejsi od czarnych, zarówno pod względem liczby, jak i przewagi ekonomicznej.


Jeden z właścicieli białych niewolników, plantator z Wirginii John Pory, stwierdził, że biali (nie czarni) niewolnicy byli „głównym bogactwem” narodu. To w dużej mierze dzięki przytłaczającej większości białych niewolników Ameryka zbudowała swoje podstawy bogactwa, ponieważ niewolnictwo było wyłącznie kwestią ekonomii i zysku. Amerykański kapitalizm był bezwzględnie drapieżny od dnia swoich narodzin. Jeden z naocznych świadków masowych porwań ubogich białych oszacował, że tylko z jego osobistej wiedzy wynika, że co najmniej 10.000 było sprzedawanych do niewoli każdego roku z całej Wielkiej Brytanii przez chyba dwa stulecia.


Amerykańskie teksty historyczne odwołują się do tego, co nazywane jest indentured servitude, jako rodzaj „łagodnie paternalistycznego systemu, w którym kolonialni imigranci spędzali kilka lat odpracowując swoją podróż i przechodzili do lepszych rzeczy”.


Mitem jest, że podróż za ocean była kosztowna i brytyjscy i europejscy cywile chętnie podpisywali kontrakty wymagające od nich pracy przez kilka lat, aby spłacić koszty podróży, po czym otrzymywali ziemię i wolność, aby dążyć do wspaniałej przyszłości w Nowym Świecie. Ale nie było nic takiego. Być może rzeczywiście było kilku takich indentured persons pasujących do tego opisu, ale stanowili oni nieznaczną mniejszość, a ich warunki nie były lepsze od tych, w jakich żyli wszyscy niewolnicy. W rzeczywistości, ich kontrakty najczęściej oznaczały dożywotnią karę ciężkiej pracy, a życie to było niezwykle krótkie, jeśli spojrzymy na straszne wskaźniki śmiertelności.


Istnieją udokumentowane zapisy dotyczące białych skazańców, którzy prosili o powieszenie w Wielkiej Brytanii zamiast wysyłania ich do gułagu, jakim była Ameryka.


Jedynie elitarny establishment w dzisiejszej Ameryce prezentuje nieszczerą, beznamiętną propagandę, aby złagodzić wymowę brutalnych faktów. Faktem jest, że gdyby ten proces indenture był naprawdę standardem, to tysiące kontraktów by przetrwało i nasze muzea byłyby ich pełne. Nie ma na to jednak żadnych dowodów.


Niektórzy żydowscy i inni sympatyczni historycy udają, że ten system indenture, rodzaj uprzywilejowanej formy pracy najemnej, był reprezentatywny dla całego doświadczenia Białej niewoli w Ameryce. Jednak ta definicja odnosi się tylko do tych, którzy dobrowolnie zobowiązali się do służby, a tych było bardzo niewielu, a kontrakt indenture był utrzymywany tylko jako fałszywa przykrywka dla zwykłego i prostego dożywotniego niewolnictwa. Nawet Biali mówili o sobie jako o niewolnikach, którzy nie byli lepsi od bydła, i którzy byli ze wszech miar zdegradowanymi gadżetami na równi ze zwierzętami gospodarskimi.


Istnieją dowody na to, że wielu pełnych nadziei, ale niepiśmiennych imigrantów dało się nabrać na podpisanie indentures, nie znając faktycznej treści dokumentów, które prawnie określały ich jako własność osobistą, która mogła być kupowana i sprzedawana, oddawana w hazard lub zabijana bez obaw, jak każde inne zwierzę. W każdym razie indeksy dostarczały właścicielom niewolników niezliczonych pretekstów do przedłużania okresu służby w nieskończoność, często o 7 lat za najdrobniejsze przewinienia i 10 lub 15 lat za inne. Nieliczni uciekali.


Handlarze niewolników dokładali wszelkich starań, aby nakłonić wolnych białych do podpisania kontraktu, rzekomo oddając się w „tymczasową” niewolę z obietnicą 50 akrów ziemi uprawnej na koniec okresu kontraktu, ale nie było to nic więcej niż nikczemna gra.


Obiecane ziemie były powierzane właścicielowi niewolników z założeniem, że tytuły własności ziemi przejdą później na niewolników, ale te prawa do ziemi mogły być utracone z niemal każdego powodu, w tym z powodu lenistwa, a tytuły własności ziemi stawały się wtedy prawowitą własnością pana. Wielu właścicieli niewolników kupowało duże ilości tych tak zwanych indentured persons i szybko wymyślało preteksty, aby przejąć wszystkie powierzone im ziemie, czasami z prezentem i przymrużeniem oka dla odpowiednich władz.


Z pewnością w ten sposób uzyskano setki tysięcy, a potencjalnie miliony akrów żyznej ziemi, a wielu właścicieli niewolników zgromadziło ogromne majątki i wielkie bogactwo, i właśnie dlatego stworzono ten „łagodnie paternalistyczny” system. Niewolnictwo nigdy nie było niczym więcej niż ogromnym i okrutnym oszustwem.


Jeden z autorów napisał, że historycy celowo utrzymują fałsz, że „wszędzie tam, gdzie Biali ‚służący’ stanowili większość robotników najemnych, pracowali w uprzywilejowanych, a nawet luksusowych warunkach, które były zakazane dla Czarnych. W rzeczywistości Biali Niewolnicy byli często ograniczeni do wykonywania brudnych, ciężkich prac polowych, podczas gdy Czarni, a nawet Indianie byli zabierani do domów na plantacjach, by pracować jako domownicy.”


Major o nazwisku Mordecai Manuel Noah, który został opisany jako „najznakomitszy żydowski laik swoich czasów”, promował niewolnictwo, zrównując je z wolnością. Niewiarygodnie, wygłosił takie oświadczenia jak to: „Pod nazwą niewolnictwa kryje się wolność. Polny Murzyn ma swoją chatę, żonę i dzieci, swoje łatwe zadanie, swoją małą działkę kukurydzy i ziemniaków, swój ogród i owoce, które są jego dochodem i własnością. Sługa domowy ma przystojne ubranie, luksusowe posiłki, dopuszczalną prywatność, uprzejmego pana oraz pobłażliwą i często czułą panią.”


David W. Galenson napisał rozprawę zatytułowaną „White Slavery entitled White Servitude in Colonial America”, w której stwierdził, że „Europejscy mężczyźni i kobiety mogli korzystać z wyboru zarówno przy podejmowaniu decyzji o migracji do kolonii, jak i przy wyborze możliwych miejsc przeznaczenia.”


Te komentarze, i wiele innych podobnych, są czystą fikcją, kłamstwami mającymi na celu wymazanie zła czynionego przez wieki. Biali niewolnicy byli pozyskiwani z najbiedniejszych warstw brytyjskiego społeczeństwa, uważanych za zbędnych przez klasę rządzącą. Ekonomiści opowiadali się za zniewoleniem biednych Białych, ponieważ widzieli w nich najtańszy i najbardziej efektywny sposób na rozwój kolonii w Nowym Świecie, jednocześnie pozbywając się nadwyżki biedaków, którzy byli „nieopłacalni” dla Anglii.


Wraz z rozwojem amerykańskiego rolnictwa, właściciele ziemscy zażądali legalizacji praktyki porywania biednych Białych do niewolnictwa. Parlament uchwalił prawo, które zezwalało na porywanie Białych dzieci, co stało się czymś, co możemy nazwać „otwartym sezonem łowieckim” na biednych Brytyjczyków, jak również na każdego, kim brytyjska arystokracja gardziła.


Biorąc pod uwagę tajność całej sprawy białego niewolnictwa, nie dziwi fakt, że niewielu zdaje sobie sprawę z tego, że wielu niewolników deportowanych do obu Ameryk czy Australii nie było skazańcami, jak podają zapisy, lecz więźniami politycznymi i dysydentami politycznymi, a wielu innych było jeńcami wojennymi. Szczególnie Anglia starała się łapać każdego znaczącego dysydenta politycznego, więzić go, a następnie deportować jako „skazańca”. Polityka Anglii polegała również na współpracy z handlarzami niewolników, którzy pozwalali na tworzenie tak zwanych „gangów polujących na niewolników”, które przemieszczały się swobodnie po całym kraju i wyłapywały praktycznie każdego, kto nie wyglądał na bogatego.


To Henry Cromwell rozkazał, by wszyscy bezdomni biedacy w całej Wielkiej Brytanii zostali schwytani i wywiezieni przez handlarzy niewolników, ponieważ byli „nieopłacalni dla królestwa”. Prawo zezwalało na schwytanie każdej osoby w dowolnej części Anglii, która wyglądała na włóczęgę lub żebrała i przewiezienie jej do brytyjskiego portu i wysłanie do Ameryki na sprzedaż. W związku z tym sędziowie nakazali zniewolenie i wysłanie do Ameryki wszystkich „tych, którzy uprzykrzali życie brytyjskiej klasie wyższej”.


Ludzie Zachodu są ogólnie świadomi, że Australia została zaludniona prawie w całości skazańcami z brytyjskich więzień, ale niewielu zdaje sobie sprawę, że Nowy Świat Ameryki został początkowo zaludniony w ten sam sposób z tych samych źródeł. Rząd Anglii praktycznie opróżnił swoje więzienia, przewożąc większość skazańców, zarówno mężczyzn jak i kobiet, do Ameryki, aby sprzedać ich właścicielom plantacji i innym przemysłowcom.


Zapis historyczny mówi nam, że „amerykańscy właściciele niewolników szybko zaczęli hodować białe kobiety zarówno dla własnej przyjemności, jak i dla większego zysku”, ale to wyrażenie zaprzecza brutalnej prawdzie. Białe kobiety, zwłaszcza Irlandki, były po prostu rozbierane do naga i wielokrotnie gwałcone aż do zajścia w ciążę, a następnie trzymane w tym stanie.


Dzieci niewolników same były niewolnikami, co zwiększało liczebność wolnej siły roboczej pana. Nawet jeśli Irlandce udało się uzyskać wolność, jej dzieci pozostawały niewolnikami, a ona rzadko je porzucała, pozostając w ten sposób w służbie. Inni amerykańscy panowie znaleźli lepszy sposób na wykorzystanie tych białych kobiet – które w wielu przypadkach były dziewczynkami w wieku zaledwie dziesięciu lub dwunastu lat – w celu zwiększenia ich wartości rynkowej poprzez hodowanie ich z afrykańskimi mężczyznami w celu wyprodukowania niewolników o karnacji „mulata”, którzy osiągali wyższą cenę niż ich irlandzki inwentarz.


Ta praktyka krzyżowania białych kobiet z afrykańskimi mężczyznami stała się tak długotrwała i powszechna, że uchwalono przepisy zakazujące tej praktyki, ponieważ produkcja potomstwa kolidowała z zyskami dużego żydowskiego handlarza niewolników.


Bardziej perwersyjne wersje judaizmu również odegrały swoją rolę. Jednym z powodów, dla których rozpoczął się handel afrykańskimi niewolnikami było to, że afrykańscy niewolnicy „nie byli skażeni plamą znienawidzonej katolickiej teologii”, która zainfekowała Irlandczyków. Częściowo z tego powodu afrykańscy niewolnicy stali się drożsi w zakupie i często byli traktowani znacznie lepiej niż ich biali odpowiednicy. Czarni niewolnicy byli rzeczywiście okrutnie wykorzystywani, ale nie często pracowali na śmierć, tak jak Biali, którzy byli dostępni prawie za darmo i byli całkowicie zbędni. Po przybyciu do Ameryki, Biali Brytyjczycy byli rozbierani do naga, zakuwani w łańcuchy i wystawiani na aukcjach, gdzie byli badani i sprzedawani jak żywy inwentarz.


Handel białymi niewolnikami był naturalny dla żydowskich kupców w Anglii, którzy importowali cukier i tytoń z amerykańskich kolonii. Biali porwani w Wielkiej Brytanii mogli być wymieniani na te towary w Ameryce, co pozwalało statkom handlowym na przewożenie ładunków w obu kierunkach. Ale jednorazowość tych ludzi w umysłach tych nieludzkich kupców, oszałamia serce. Istnieją udokumentowane doniesienia, że jeden statek wyrzucił ponad 1300 białych niewolników do Oceanu Atlantyckiego, aby zapewnić załodze odpowiednie zapasy żywności. Inne udokumentowane doniesienia mówią o 20 lub 30 dzieciach wrzucanych do oceanu, aby utonęły.


W wielu kontraktach istniało również postanowienie, że biali niewolnicy byli z góry sprzedawani właścicielom plantacji, którzy byli odpowiedzialni za pełną zapłatę „jeśli niewolnicy przeżyją poza połowę podróży”. Najwyraźniej kapitanowie statków regularnie zaopatrywali się w żywność wystarczającą tylko na pierwszą połowę podróży oceanicznej z zamiarem zagłodzenia niewolników na pozostałą część podróży. W jednym z udokumentowanych zapisów stwierdzono: „Zakleszczeni w brudnych ładowniach, skrępowani, głodzeni i maltretowani, cierpieli i umierali podczas przepraw w ogromnych ilościach”. Nikt nie zadał sobie trudu, by zapisać liczbę zgonów.


Nawet ci, którzy mieli szczęście wylądować w Nowym Świecie, radzili sobie niewiele lepiej, cierpiąc z powodu szokującej śmiertelności. Sześćdziesiąt procent wszystkich białych niewolników docierających do Ameryki nie przeżyło pierwszego roku. Pewien duchowny odwiedził placówkę na plantacji i opisał tę scenę jako „krainę żywych trupów, skarbiec pełen żywych trupów”. Pewien policjant określił ich jako „nawiedzone przez robactwo sterty szmat”. Twierdził, że kiedy otworzył drzwi do jednej z ich ruder, zobaczył: „Dziesięć, dwadzieścia, trzydzieści, kto może je policzyć? Mężczyźni, kobiety, dzieci, w większości nadzy, ułożeni na podłodze jak larwy w fabryce sera, widmo wyłaniające się z grobu szmat”.


Biali niewolnicy, którzy się zbuntowali lub stali się nieposłuszni byli karani w najbardziej okrutny i nieludzki sposób. Właściciele wieszali swoich niewolników za ręce i podpalali ich stopy. Często byli oni paleni żywcem, a ich odcięte głowy umieszczano na palach na publicznym rynku, aby służyły jako ostrzeżenie dla innych niewolników.


Szczególnie szokujące było uprowadzenie i zniewolenie wielu białych dzieci, które były otwarcie zabierane z sierocińców, przytułków i ulic i wysyłane do Ameryki do pracy w fabrykach i na plantacjach. Przez 300 lat wysyłano do Ameryki niezliczone ilości tych skazanych na zagładę dzieci, z których bardzo niewiele dożyło wieku dorosłego. W jednym przypadku, kiedy przeprowadzono spis ludności w Wirginii, tylko siedmioro dzieci było wymienionych jako żywe z wielu tysięcy porwanych w tym roku. Cała reszta była martwa, a statystyki z innych lat są równie ponure, czasem tylko troje lub czworo przeżyło w danym roku.


Sieroty i dzieci ubogich rodziców były celem handlu białymi niewolnikami, a te ostatnie były opisywane jako „plaga” i „element awanturniczy”. Londyńska policja została poinstruowana by chwytać wszystkie dzieci znalezione na ulicy i zabierać je do ośrodka zamkniętego, gdzie miały oczekiwać na transport do Ameryki. Często ich jedynym przestępstwem było przebywanie na ulicy, gdy przechodził tamtędy policjant. Żydowscy handlarze niewolników szczególnie celowali w biedne rodziny, żądając od nich oddania dzieci na sprzedaż pod groźbą zagłodzenia ich w wyniku wycofania wszelkiej pomocy z jakiegokolwiek źródła. Mogli oni oddać swoje dzieci handlarzom niewolników, albo zostać zmuszeni do ich sprzedaży.


To wielowiekowe nieludzkie wykorzystywanie dzieci „jednorazowego użytku” było początkiem amerykańskiego zamiłowania do pracy dzieci, które rozpoczęło się na plantacjach rolnych, ale wkrótce rozszerzyło się na amerykańskie fabryki.


Niewolnicy irlandzcy


Wydaje się być ogólnie przyjętym, że Irlandia została w przeszłości poważnie wyludniona, a najczęściej cytowany procent redukcji wynosi 80%. Jeden z przydatnych artykułów na temat irlandzkich niewolników w Anglii:[3] Obecna standardowa narracja próbuje z pewnym wigorem przypisać tę poważną redukcję populacji chorobie lub głodowi, ale rzeczywistość wydaje się być taka, że porwanie do niewolnictwa było główną przyczyną. Istnieją wystarczające zapisy mówiące o tym, że Irlandczycy byli porywani i wysyłani setkami tysięcy, w tym nie tylko dorośli, ale nawet najmłodsze dzieci siłą odbierane rodzicom i sprzedawane jako niewolnicy w USA i Indiach Zachodnich.


Możemy z pewnością przypisać Henry’emu Cromwellowi wiele z tych działań, ponieważ wydawał się szczególnie zdeterminowany, by schwytać i deportować wszystkie irlandzkie kobiety: „Jeśli chodzi o młode [irlandzkie] kobiety, to chociaż musimy użyć siły, aby je schwytać, to jednak jest to tak bardzo dla ich własnego dobra i może przynieść tak wielką korzyść społeczeństwu, że nie ma najmniejszej wątpliwości, że możesz mieć taką ich liczbę, jaką uznasz za stosowną, aby zrobić z niej użytek”. Nie sposób źle zrozumieć słów tego człowieka, a Cromwell nie miał na myśli w tych uwagach „indentured servitude”.


Pierwszy dokument sprzedaży białych niewolników został sporządzony w 1612 roku, siedem lat przed przybyciem pierwszych afrykańskich niewolników do Jamestown w Wirginii. W 1625 roku Jakub II oficjalnie zadekretował, że wszyscy irlandzcy więźniowie zostaną wysłani do Indii Zachodnich (Karaiby) i sprzedani właścicielom plantacji. Pierwsze statki deportowały 30 000 Irlandczyków, do połowy XVI wieku stanowili oni większość niewolników w koloniach.[4]


Portugalska strona internetowa podaje co następuje: „Proklamacja z 1625 roku wymagała, aby irlandzcy więźniowie polityczni byli wysyłani za granicę i sprzedawani angielskim osadnikom w Indiach Zachodnich. W 1600 roku Irlandczycy byli głównymi niewolnikami sprzedawanymi na Antiguę i Montserrat. W tym czasie 70% całej populacji Montserratu stanowili irlandzcy niewolnicy. Irlandia szybko stała się ogromnym źródłem ludzkiego bydła dla angielskich handlarzy. Większość pierwszych niewolników w Nowym Świecie była właściwie biała.”[5].


Jak pisałem wcześniej, jedną z doktryn propagandy jest to, że mamy potężną tendencję do wierzenia w pierwszą rzecz, jaką przeczytamy lub usłyszymy na jakiś temat, zwłaszcza jeśli te stwierdzenia są powtarzane wielokrotnie. Później, nawet w obliczu niezaprzeczalnych dowodów, faktów, których nie da się podważyć, dowodzących, że nasze obecnie akceptowane przekonania są w rzeczywistości fałszywe, jesteśmy zaskakująco niechętni do zmiany zdania i będziemy „wahać się i chwiać, i nadal wierzyć, że musi być jakieś inne wyjaśnienie”. Nasze umysły najwyraźniej nie są w stanie zaakceptować tego, że uwierzyliśmy w kłamstwa.


Jest to ważne, ponieważ Żydzi wykorzystują to z wielką korzyścią, by uprzedzić odkrycie swoich okrucieństw i uniemożliwić racjonalne myślenie. Zazwyczaj, gdy wiedza o ich przeszłych zbrodniach wykazuje oznaki wymykania się z historycznego zamknięcia, Żydzi używają tej taktyki propagandowej, by „dotrzeć tam jako pierwsi”, a jakiś żydowski autor szybko pisze książkę lub traktat na ten temat, który jest pełen kłamstw i sfałszowanej historii, która próbuje wykluczyć Żydów z udziału w tym procederze i, jeśli to w ogóle możliwe, zrzucić winę na ofiarę.


Wiele wskazuje na to, że Żydzi starają się albo wyeliminować świadomość i dyskusję na temat irlandzkiego handlu niewolnikami, albo beznadziejnie zagmatwać sprawę, tak by stracić ostrość i by wnioski stały się trudne lub niemożliwe.


Wikipedia jest oczywiście jednym z liderów tych wysiłków. Wierna swoim żydowskim korzeniom i kłamliwa jak zawsze, Wikipedia ma artykuł zatytułowany „Mit irlandzkich niewolników”[6], nawet tytuł przygotowujący czytelników do niewiary w nic na temat irlandzkich niewolników, podczas gdy to Wikipedii należy nie wierzyć.


Ich rozprawa odnosi się do książki dr Michaela A. Hoffmana II, zatytułowanej „They Were White and They Were Slaves: The Untold History of the Enslavement of Whites in Early America”. Wikipedia wygodnie informuje nas, że książka ta została opublikowana przez „teoretyka spiskowego i negacjonistę Holokaustu”, który również „obwiniał Żydów za atlantycki handel niewolnikami” – w którym Żydzi byli wyraźnie bardzo zaangażowani. Wikipedia mówi nam również (jak zwykle), że „książka została opisana jako źle zbadana” i „wysoce problematyczna”. Jeśli pamiętacie, były to te same zarzuty, które wysuwano wobec książek Jamesa Bacque’a, które ujawniły masowe mordy Niemców w amerykańskich obozach koncentracyjnych po II wojnie światowej. Te oskarżenia o to, że negacjoniści Holokaustu piszą tandetne książki historyczne są częścią standardowego szablonu, kiedy Żydzi nie chcą, aby społeczeństwo miało dostęp do informacji ujawniających żydowskie zbrodnie.


Wikipedia dalej informuje swoich czytelników, że dr Hoffman prezentuje „nieostrożne zacieranie granic pomiędzy niewolnictwem a indentured servitude”, ale w rzeczywistości to Wiki i jej bracia celowo zacierają granice, aby ukryć fakt, że „indentures” to jedynie dzisiejszy eufemizm mający na celu pogrzebanie prawdy o białym niewolnictwie.


Włoska strona Wikipedii poświęcona tej kwestii mówi nam: „Irlandia zawsze podlegała silnej emigracji, do tego stopnia, że dziś szacuje się, iż w USA mieszka dziesięć razy więcej osób pochodzenia irlandzkiego niż w Irlandii. W XVIII wieku z Irlandii wyjechało około 9-10 milionów Irlandczyków. Spośród nich najbiedniejsi udali się do Wielkiej Brytanii, zwłaszcza w okolice Liverpoolu, natomiast ci, których było na to stać, czyli około 5 milionów, przenieśli się do Stanów Zjednoczonych Ameryki. Od XIX wieku, po Wielkim Głodzie Ziemniaczanym, emigracja stała się masowa: w 1890 roku 40% wszystkich Irlandczyków mieszkało za granicą. Obecnie na świecie jest około 80 000 000 osób, które twierdzą, że mają irlandzki rodowód, a z nich tylko 4 700 000 mieszka w Republice Irlandii.”[7].


Wiki następnie podaje nam dalej: „W 1800 roku zjawisko emigracji z Irlandii do Stanów Zjednoczonych Ameryki, było spowodowane prześladowaniami religijnymi w Irlandii, zbyt wysokimi kosztami życia w Irlandii oraz wielkim głodem, który dotknął ten kraj. Zjawisko to miało charakter masowy: w rzeczywistości w ciągu dziesięciu lat od jego rozpoczęcia liczba ludności Stanów Zjednoczonych podwoiła się.”


To nas trochę przybliża do prawdy, ale nie wystarczająco. Podobnie jak inne żydowskie strony internetowe, Wikipedia zrównuje uprowadzenie i niewolnictwo z „indentured servitude” i „emigracją”.


Kolejną wskazówką jest to, że Global Research opublikował artykuł Johna Martina na temat irlandzkiego handlu niewolnikami, „The Slaves that Time Forgot”[8], ale potem nagle opublikował dwa inne artykuły częściowo zaprzeczające istnieniu tego handlu. GR informuje nas następnie, że oryginalny artykuł „prześlizguje się” po powierzchni złożonego procesu historycznego, który był przedmiotem krytycznej debaty, kontrowersji i zamieszania”, a kolejne artykuły zostały zamieszczone „w celu promowania dalszej dyskusji” i „z myślą o zapewnieniu szerszego tła historycznego”. Eeee… Albo to, albo ktoś wywarł dużą presję na GR, aby albo zrewidował swoje stanowisko, albo został usunięty z Internetu.


Być może najlepszą wskazówką jest artykuł przedstawiający Irlandczyka o imieniu Liam Hogan, który został opublikowany na stronie Southern Poverty Law Center, ze wszystkich miejsc. Dla tych, którzy nie wiedzą, SPLC jest całkowicie żydowską organizacją, która jest silnie polityczna i ma dokładnie paskudną reputację. Hogan najwyraźniej pracuje (lub pracował) w bibliotece publicznej w Irlandii i jest nam przedstawiony jako „niezależny naukowiec”, artykuł SPLC z nagłówkiem informującym nas (jak Wikipedia), że irlandzcy niewolnicy są „mitem” i służą jedynie jako „meme” dla „rasistów online”.[9]


Pozostawia nam zgadywanie, kim są ci „rasiści” i przeciwko komu wyrażają swój rasizm. Artykuł odnosi się do serii esejów napisanych przez Hogana, które rzekomo obalają cały temat irlandzkich niewolników, ale w rzeczywistości nic takiego nie robią. Muszę powiedzieć, że eseje Hogana wydają mi się fundamentalnie nieuczciwe, ponieważ wszystko, co naprawdę robi, to wykazanie, że niektóre zdjęcia używane na poparcie artykułów o niewolnictwie pochodzą z niepowiązanych źródeł, a to jest całkowicie nieistotne dla tematu.


Chodzi jednak o to, że organizacja ta zaczyna aktywnie angażować się w uprzedzanie otwartej dyskusji na temat irlandzkiego handlu niewolnikami, a biorąc pod uwagę ich uprzedzenia, stać się może tak tylko wtedy, gdyby Żydzi obawiali się stopniowego ujawniania ich udziału w tej parodii. Bez tego strachu nie byłoby potrzeby ich zaangażowania, ani zajmowania przez Wikipedię tak zdecydowanego stanowiska wbrew dostępnym faktom.


Ale jest jeszcze jedna sprawa, która jest bardzo interesująca. Irlandia, spośród wszystkich krajów świata, najwyraźniej nie posiada żadnych statystyk dotyczących ludności sprzed około 1850 roku, a nawet zapisy z tego późnego okresu wydają się być sfabrykowane i sfałszowane. Wszystkie dane dotyczące ludności kraju zniknęły. W miastach i miasteczkach, wioskach, urzędach państwowych, kościołach, cmentarzach, wszystko wydaje się zniknąć.


Powinno być oczywiste, że nie mogło się to stać przypadkowo. Jeden urząd w jednym miejscu może ucierpieć z powodu katastrofy, ale kiedy znikają wszystkie statystyki dotyczące populacji całego narodu, musi to być wynikiem celowego działania, i to przeprowadzonego przez znaczną liczbę osób. Powinno być również oczywiste, że nie mogło to być przedsięwzięcie krajowe: żaden rząd nie podjąłby się zadania zniszczenia wszystkich własnych rejestrów ludności w całej swojej historii.


Oznacza to, że w zniszczenie rejestrów musiałby być zaangażowany obcy agent, a to prowadzi nas z powrotem do naszych żydowskich handlarzy niewolników. Jeśli nie możesz udowodnić, że Irlandia miała ludzi, nie możesz udowodnić, że ci ludzie zostali uprowadzeni jako niewolnicy.


Nie mamy bezpośredniego dowodu, ale głównym beneficjentem zniszczenia tych dowodów byłby z pewnością żydowscy handlarze niewolników, a należy pamiętać, że Żydzi chazarscy byli najbardziej aktywnymi handlarzami niewolników na świecie przez setki lat, a na pewno w tym okresie czasu. W rzeczywistości Żydzi byli gorzko znienawidzeni przez obywateli wielu narodów za ich uprowadzenia i handel niewolnikami, co było jednym z głównych powodów wypędzenia Żydów z tak wielu krajów – i to nie z powodu uprzedzeń czy „antysemityzmu”, jak często mówi się nam dzisiaj.


Ponadto, ponieważ istnieją dowody na to, że handlarze niewolników byli bardzo aktywni w Anglii i Szkocji, nie ma logicznego powodu, aby zakładać, że ignorowali Irlandię, a poważne wyludnienie wydaje się mówić samo za siebie.


Jest jedna strona internetowa, która zajmuje się kwestią populacji Irlandii.[10] Informacje na niej zawarte są rozproszone, ale dostarczają odrobiny oświecenia. Stwierdza ona, że „Nie ma żadnych wiarygodnych danych dotyczących populacji Irlandii przed 1841 rokiem”, oraz że „Jedyne twarde dane, które przetrwały to spisy ludności z 1841 i 1851 roku, ale ich dokładność została zakwestionowana.”


Następnie jednak udaje (podobnie jak wiele innych stron internetowych), że pokazuje wykresy populacji Irlandii sięgające aż do 1200 roku, które z konieczności są całkowitą fikcją. Ta sama strona internetowa mówi nam, że „Emigracja była cechą charakterystyczną historii Irlandii bardziej niż prawie jakiegokolwiek innego kraju na świecie”, akcentując to twierdzeniem, że „Świadczy o tym fakt, że oprócz 5 milionów ludzi w Irlandii, szacuje się, że na całym świecie jest 55 milionów ludzi, którzy mogą prześledzić swój rodowód z powrotem do Irlandii”.


Byłoby to niezwykłe, gdyby było prawdziwe i z pewnością potwierdzałoby tezę o milionach Irlandczyków uprowadzonych jako niewolnicy na przestrzeni lat. Strona internetowa podaje również, że – na poparcie swojego twierdzenia o „emigracji” – Irlandczycy stanowili jedną trzecią całego „dobrowolnego ruchu” przez Atlantyk. Ułamek może być prawdziwy, ale twierdzenie o „dobrowolności” nie ma żadnych dowodów na poparcie, a ja nie jestem pewien, czy zaklasyfikowałbym uprowadzenia i handel niewolnikami jako „emigrację”.

*

Larry Romanoff  jego teksty zostały przetłumaczone na 32 języki, a jego artykuły zamieszczone na ponad 150 obcojęzycznych portalach informacyjnych i politycznych w ponad 30 krajach, a także na ponad 100 platformach anglojęzycznych. Larry Romanoff jest emerytowanym konsultantem ds. zarządzania i biznesmenem. Zajmował wysokie stanowiska kierownicze w międzynarodowych firmach konsultingowych i był właścicielem międzynarodowej firmy importowo-eksportowej. Był profesorem wizytującym na Uniwersytecie Fudan w Szanghaju, prezentując studia przypadków z zakresu spraw międzynarodowych dla starszych klas EMBA. Pan Romanoff mieszka w Szanghaju i obecnie pisze serię dziesięciu książek dotyczących Chin i Zachodu. Jest jednym z autorów współpracujących z nową antologią Cynthii McKinney “When China Sneezes”. (rozdz. 2 – Dealing with Demons).

Jego pełne archiwum można zobaczyć na stronach 

https://www.bluemoonofshanghai.com/ i https://www.moonofshanghai.com/

Można się z nim skontaktować pod adresem: 2186604556@qq.com

 

*

NOTES

[1] The Irish Slave Trade – The Forgotten “White” Slaves
https://www.globalresearch.ca/the-irish-slave-trade-the-forgotten-white-slaves/31076

[2] They Were White and They Were Slaves

https://ia804606.us.archive.org/13/items/michael-a.-hoffman-ii/They%20Were%20White%20and%20They%20Were%20S%20-%20Michael%20A.%20Hoffman%20II.pdf

[3] England’s Irish Slaves
https://www.globalresearch.ca/englands-irish-slaves/5529864

[4] NOBLE: THE ENGLISH TRADE OF WHITE SLAVES – IRISH – IN THE AMERICAS.
https://www.marcotosatti.com/2019/07/18/nobile-la-tratta-inglese-degli-schiavi-bianchi-irlandesi-nelle-americhe/

[5] IRISH: THE FORGOTTEN WHITE SLAVES
https://tempocaminhado.blogspot.com/2020/08/irlandeses-os-escravos-brancos.html

[6] Irish slaves myth
https://en.wikipedia.org/wiki/Irish_slaves_myth

[7] Irish emigration
https://it.wikipedia.org/wiki/Emigrazione_irlandese

[8] The Irish Slave Trade – The Forgotten “White” Slaves. The Slaves That Time Forgot
https://www.globalresearch.ca/the-irish-slave-trade-the-forgotten-white-slaves/31076

[9] HOW THE MYTH OF THE “IRISH SLAVES” BECAME A FAVORITE MEME OF RACISTS ONLINE
https://www.splcenter.org/hatewatch/2016/04/19/how-myth-irish-slaves-became-favorite-meme-racists-online

[10] Population in Ireland
http://grantonline.com/grant-family-genealogy/Records/population/population-ireland.htm

https://www.bluemoonofshanghai.com/politics/10166/

 

Copyright © Larry Romanoff, Blue Moon of Shanghai, Moon of Shanghai, 2023


iNTERNET ARCHIVE


 

TO INTERNET ARCHIVE -- Re: An urgent request

Please remove this file from archive.org:

Step 1: (a) This is the URL that I want excluded from your website:
https://web.archive.org/web/20230414194235/https://www.moonofshanghai.com/2023/04/en-larry-romanoff-power-behind-throne.html Sincerely, Luisa Vasconcellos

 

 

CROATIAN  ENGLISH   ESPAÑOL FRANÇAIS  GREEK  NEDERLANDS  POLSKI  PORTUGUÊS EU   PORTUGUÊS BR  ROMANIAN  РУССКИЙ

What part will your country play in World War III?

By Larry Romanoff, May 27, 2021

The true origins of the two World Wars have been deleted from all our history books and replaced with mythology. Neither War was started (or desired) by Germany, but both at the instigation of a group of European Zionist Jews with the stated intent of the total destruction of Germany. The documentation is overwhelming and the evidence undeniable. (1) (2) (3) (4) (5) (6) (7) (8) (9) (10) (11)

READ MORE

L.Romanoff´s interview